środa, 6 listopada 2013

Zapiekanka ziemniaczana

Po wielu trudach w końcu nowy przepis! Po raz któryś przekonałam się, że rzeczy martwe są złośliwe. A tą złośliwość najczęściej przejawiają wtedy, gdy się popsują w nieodpowiednim momencie. Otóż zarówno mój komputer jak i mojego cichego współpracownika się popsuł... Stąd ta miesięczna przerwa. Na szczęście w takich chwilach znalazła się osoba, która pomogła w powstaniu tego wpisu. Ze sprawnym kompem, ale przede wszystkim ze sprawnym okiem ;) Dziękuję jeszcze raz! Przede wszystkim za cierpliwość, bo wiem, że moje wymagania są czasem zbyt wygurowane. Zazwyczaj mój dziękczynny gest ląduje na talerzu, niestety w tej sytuacji znalazł miejsce tylko tutaj. Na razie to musi wystarczyć. Kiedyś to nadrobimy : )

Podczas tej przerwy dużo myślałam o "polityce" mojego bloga i chcę ją zmienić. Blogów kulinarnych tyle się nazbierało, że trzeba choć trochę się wyróżniać. Już pewne kroki w tym celu zostały postawione. Gdy tylko do domu zawita nowy komputer ostro bierzemy się do roboty! Pan Makłowicz swoją skromną, acz pasjonującą osobą zachęcił mnie do tych zmian. Zwiastun wkrótce.

Przepis ten znów zaczerpnęłam z książki Z miłości do jedzenia. Najlepsze przepisy polskich blogerów (polecam,bo jest w niej wiele ciekawych dań do wypróbowania). Potrzebnych składników do tej zapiekanki jest mało, co mnie - wielbicielkę minimalizmu zachęciło do zrobienia jej. Chciałam, żeby w swej formie mniej przypominała zapiekankę a bardziej tort , ale niestety jak się okazało nie posiadam w kuchni małej tortownicy. Kolejna niezbędna rzecz, który dopisuję na listę. Zachęcam do zrobienia jej właśnie w tortownicy. Na pewno będzie wyglądać ciekawiej i inaczej.

Zapiekanka ta jest typowo włoska. Znajduję się w niej serek ricotta, parmezan i szynka parmeńska. Mam słabość do ich kuchni, dlatego na moim blogu jest dużo przepisów z włoskim akcentem. Dla wielbicieli kuchni południowej będzie w sam raz ; )


Zapiekanka ziemniaczana

Składniki:

3 duże ziemniaki
4 łyżki masła
olej do smażenia
1/2 cebuli
8 plastrów szynki parmeńskiej
250g serka ricotta
3 łyżki startego parmezanu
2 małe jajka
100ml śmietanki kremówki
sól i pieprz do smaku


Ziemniaki obrać i pokroić w plasterki grubości 3-4 mm. Włożyć partiami do gotującej, osolonej wody. Odcedzić po 5 minutach - ziemniaki mają być ugotowane "al dente". Polać je roztopionym masłem.

Na patelni rozgrzać olej, wrzucić drobno posiekaną cebulę i smażyć na złoty kolor. Szynkę pokroić w cienkie paseczki i dodać do cebuli. Zmniejszyć ogień i smażyć jeszcze 5 minut.

W misce wymieszać ser ricotta, 2 łyżki parmezanu, 2 jajka oraz śmietankę kremówkę. Doprawić solą oraz pieprzem.

Połowę cebuli i szynkę przełożyć do masy serowej, a drugą połowę odłożyć na bok. Masę serową podzielić na 3 części.

Dno małej tortownicy wyłożyć plastrami ziemniaków i polać 1/3 masy, następnie ułożyć drugą warstwę ziemniaków tak, żeby nachodziły na siebie i ponownie polać 1/3 masy. Ułożyć ostatnią warstwę ziemniaków, polać pozostałą masą i rozłożyć pozostałą szynkę z cebulą. Na wierzch posypać ostatnią łyżką parmezanu.

Zapiekać 30 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni. Wyjąć z tortownicy dopiero po przestygnięciu.











2 komentarze: